Będąc na wakacjach zajrzeliśmy do pobliskiego Bolesławca, aby obejrzeć i kupić trochę ceramiki. Byliśmy też w muzeum ceramiki, ale o tym innym razem. Odwiedziłam dwa duże firmowe sklepy, z których z dziką przyjemnością wyniosłabym przynajmniej połowę asortymentu, jednak nie miałam ze sobą worka pieniędzy ani fury na którą można by to załadować. Coś niecoś jednak kupiłam.
W głowie się nie mieści, co można zrobić z gliny, były tam najróżniejsze, potrzebne i przydatne naczynia i całkiem nieprzydatne, acz piękne i dekoracyjne "durnostojki". Co chwila wpadałam w zachwyt nad kolejnym przedmiotem. Większość zakupów jest w małe kwiatuszki (dekor 111), który sobie wybrałam wcześniej i którego kolekcję sukcesywnie powiększam. Nie mogłam się oprzeć bombkom i choince (na świeczkę tealight), pochodzącym z jednej z małych bolesławieckich manufaktur.
Z okazji udanych wakacji oraz przez wzgląd na odwiedziny w Bolesławcu - zagłębiu ceramicznym, ogłaszam całkiem nieplanowane i spontaniczne
CERAMICZNE CANDY.
Cukiereczkiem jest kubek z zaparzaczem, idealny do parzenia rozgrzewającej herbatki lub ziół, gdy już nadejdą jesienne słoty, zimowe wichry i długie wieczory.
Banerek do wklejenia
Komplecik składa się z kubeczka, zaparzacza, pokrywki i łyżeczki,
jest ręcznie malowany, wielkość kubka standardowa (ok. 250 ml).
ZASADY ZABAWY
Do zabawy zapraszam wszystkich chętnych. Chętni proszeni są o pozostawienie komentarza pod postem.
Dodatkowo, osoby posiadające bloga proszę o wklejenie podlinkowanego banerka do paska bocznego lub do posta, na swoim blogu. Osoby, które nie posiadają blogów, poszę o podanie adresu e-mail i dodatkowo Anonimowi - podpiszcie się imieneim lub nickiem.
Candy trwać będzie do soboty, 22 października do godziny 24-tej, losowanie cukiereczka w dniu następnym, czyli w niedzielę.
Życzę Wam miłej zabawy, ja też mam na nią nadzieję.