Ostatnie dni były u mnie bardzo pracowite i zaowocowały nowymi farbowankami. Znów druty w kąt poszły, a mnie bardziej ciągnie do farbiarni.
Wszystko jest już w
sklepiku Zapraszam serdecznie !
Wieczorkami czytuję to...
...i powiem tylko tyle - GORĄCO POLECAM!
Cudne, kolory... dziś urzekły mnie szczególnie czesanki :)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu :) Czesanki będą się teraz pojawiać częściej. Pozdrawiam :)
UsuńŚliczne! Zwłaszcza te zielenie mnie urzekły, bo to jeden z moich ulubionych kolorków :-)
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię zielenie. Dziękuję :) i pozdrawiam :)
UsuńTe zielenie cudowne!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńWcale Ci się nie dziwię, ze bardziej ciągnie Cie do farbek, bo to efekt dużo szybszy niż dziergania i kolejne można chwytać od razu w ręce i dalej pięknie 'malować'. :) A to daje tyle radości, prawda ? ;-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te zielenie, takie wiosenne :) Jak tylko wydziergam coś z Red ginger, mam nadzieję upolować kilka motków. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńWełenki fantastyczne!!! :)
OdpowiedzUsuńW lato byłam na wystawie prac Beksińskiego w Sanoku!!! Ciekawa ekspozycja nie powiem !!!! Pozdrawiam
Przepiękne kolory tych czesanek. Jak tak patrzę to mi się dziergać zachciało a przecież patchwork leży i zajmuje całą podłogę i czeka na skończenie....
OdpowiedzUsuńInspirujące kolory,chciałabym się dowiedzieć czy włóczki należą do gryzących i ile metrów włóczki jest w 100 g?
OdpowiedzUsuńWłóczki, które mają w składzie wełnę merino są miękkie i nie gryzące, te które mają w składzie wełnę owczą (czyli włóczki skarpetkowe) są nieco mniej delikatne. A to czy włóczka gryzie czy nie, to odczucie subiektywne, są różne zdania. Zapraszam do podejrzenia włóczki w sklepiku, tam wszystko jest opisane - skład, metraż, sugerowana grubość drutów. Włóczki, której zdjęcia są zamieszczone w tym poście mają w składzie 95% wełny merino, 5% steliny i mają 400 metrów w motku, czyli w 100gramach.
UsuńPiękne kolory,zwłaszcza te zielenie są urzekające :) Czy, może, planujesz powtórzyć ten kolor na włóczce bez steliny?
OdpowiedzUsuńmiłego dnia :)
Jak się uda :) A na czym byś chciała, na Lifestyle czy na Merino z jedwabiem? Tak niezobowiązująco pytam.
UsuńHmm... nie wiem dokładnie jaka jest Lifestyle, ale nie na merino z jedwabiem :)
UsuńŚwietnie mi się nosi sweter z Twojego bfl, ale nie wiem czy dałaby się tak ufarbować i czy masz jeszcze taka. Na sweter potrzebowałabym właściwie 500gram. To też niezobowiązujące rozważania ;) , bo ciepły sweter to dopiero na następną zimę by się przydał :)
Przepraszam, że dopiero dziś odpowiadam, ale miałam w domu mały kociolek, wiesz, jak to bywa ;)
Serdeczności :)
Cudne te iskierki!
OdpowiedzUsuń