http://muzeum.boleslawiec.net/pl/permanent_exhibitions/10
Najstarsze eksponaty
Najstarszy eksponat, konew datowana na XIII wiek |
Stare formy do nakładek przyklejanych na naczynia dla ozdoby |
Rekonstrukcja glinianego garnka, prawdopodobnie największego na świecie, który został ulepiony w Bolesławcu w 1753 roku, i w krótkim czasie stał się wizytówką miasta. W czasie II Wojny Światowej został rozbity (inne relacje mówią, że zaginął w 1945 roku i nikt go więcej nie widział). Mieścił 30 szefli grochu. 1 szefel to ok 64 litrów, więc garnek według tych objaśnień miał pojemność ok 2000 litrów.
Eksponaty z XVIII, XIX i 1 połowy XX wieku
Kolekcja powojenna
To tylko część kolekcji.
Ciekawostka... czy ktoś wie skąd wzięła się nazwa ceramicznego naczynia do kiszenia ogórków, kapusty czy żuru - "bunclok" - popularna m.in. w Wielkopolsce? Otóż "bunclok" pochodzi od niemieckiej nazwy Bolesławca - Bunzlau.
Byłaś chyba w swoim żywiole?
OdpowiedzUsuńA ja to bym bardzo prosiła, na drugie candy ceramiczne to cudo z pierwszego zdjęcia. :-))))))
OdpowiedzUsuńTe brązowe z nakładkami białymi- sliczne. Powinni do tego powrócic.Miałaś dobrą zabawę.
OdpowiedzUsuńCudowna fotorelacja! :) Super, że chciało Ci się wrzucić te zdjęcia.
OdpowiedzUsuńCeramika to oprócz wełny, moja druga pasja, na razie tylko się zachwycam, choć też trochę tworzyłam. Faktycznie, byłam w swoim żywiole.
OdpowiedzUsuńAsiu, jak mi udziergasz czapkę niewidkę, to może się skuszę i zwinę tę "konewkę" specjalnie dla Ciebie :D
Swietna relacja. Dowiedziałam sie wielu ciekawych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńJak tylko uprzędziesz odpowiednią nić na taką czapkę. ;-)
OdpowiedzUsuńGarnek na 30 szefli grochu powalił mnie na łopatki :-) Muszę koniecznie zajść do tego muzeum przy najbliższej okazji.
OdpowiedzUsuńDzieki serdeczne Tyniu za chec podzielenia sie z nami swoimi wrazeniami i zdjeciami!
OdpowiedzUsuńNie bylam w Boleslawcu i dzieki Tobie moglam zobaczyc te wspaniale eksponaty.
PozdrawiamCie goraco!