Wełenka wensleydale, farbowana w garze, singielek, 115 gram/ 545 metrów. Mnie się niezmiernie podoba.
Za to muzycznie jestem dziś całkowicie jesienna.
Dziś wspaniałe wokalistki: Enya, Lisa Gerrard i Andrea Haugen - Najchetniej powrzucałabym tu całe płyty :D
Enya - Pax Deorum
Lisa Gerrard bedzie w wydaniu "gladiatorowym", gdyż jej ojczysty zespół - Dead Can Dance tak kocham, że nie umiałam wybrać jednego utworu, czy nawet kilku. Lisa dysponuje niesamowicie rzadkim głosem kobiecym - kontraltem.
Lisa Gerrard - Now we are free
Andrea Haugen - swoją karierę zaczynała w blackmetalowym zespole Emperor, nadal współpracuje z tym nurtem muzycznym, choć solo tworzy muzykę zwaną Neofolkiem. Rasowa wiedźma po szkołach (nie żartuję!). Jej zespoły to Hagalaz Runedance (już nie istniejący) oraz Nebelhexe.
Nebelhexe - Laguz Within the Lake
Miłego słuchania : )
Zieloności nastrajają bardzo pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńZielonki są przepiękne, jesienią zwłaszcza takie zwracające uwagę i chyba to kolor na każdą porę roku!
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje zielenie, a szczególnie tamten butelkowy wens :)
OdpowiedzUsuńJestem ogromną fanką Dead Can Dance, zatem obecność Lisy na Twoim blogu powitałam z entuzjazmem i się zasłuchałam :-) Dyplomowana czarownica też bardzo mi się podobała (bardziej ten ciężki podkład muzyczny).
OdpowiedzUsuńwo wow wowoowowwoow zielen piekna
OdpowiedzUsuńTrzymaj się zieleni, trzymaj ! Piękna jest ta przędza, już ją widzę w dzianinie. Muszę szybko otworzyć oczy. :)
OdpowiedzUsuńJaka cudna ta wełenka, a jaka cieniusia :))
OdpowiedzUsuńA... przypuszczam, że zwyczajowo farbowałaś czesankę, nie przędza, tak ?
OdpowiedzUsuńJak to fajnie wrócić z miasta i zastać tyle komentarzy :)
OdpowiedzUsuńDudqo i Kankanko, Majowa babciu bardzo dziękuję za miłe słowa.
Viola, tego butelkowego wensa ciągle mam ;) jakby co :P - wccaaale Cię nie podpuszczam :)
Riannon, dla mnie metal bez Dead Can Dance nie byłby tym czym jest, pamiętam jak w dawnych czasach przedinternetowych i przedyoutubowych szukałam ich płyt. Znalazłam je jesienią (piękną jak tegoroczna) i od tamtej pory każdej jesieni mam apetyt na DCD.
JotHa, tak, zwyczajowo farbowałam czesanke, szczerze mówiąc włóczki to jeszcze nie farbowałam. Przędzenie farbowanek i oglądanie efektów pracy wydaje mi się ciekawsze.
Chmurko, no jest dość cienka, wens jest na tyle mocną wełną, że można z niego prząść pojedyncze cieniaski, bez strachu, że się będzie zrywać.
Pozdrawiam was serdecznie.
Piękna, nie mogę oderwać oczu!
OdpowiedzUsuńAle soczyste kolorki!!!
OdpowiedzUsuńte zielenie są piękne, Zresztą zielenie o każdej porze roku nastrajają bardzo pozytywnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!!!
Przędza jest cudna i jak pięknie skręcona.No i te kolorki,fantastyczna!
OdpowiedzUsuńA muzyka piękna,z Gladiatora to moja ulubiona od czasu powstania filmu-dzięki,pozdrawiam!
Nowe zaskakujące informacje od Dead Can Dance
OdpowiedzUsuńhttp://www.wykop.pl/ramka/904135/reaktywacja-dead-can-dance/
Lisa Gerrard <3 Moja najukochańsza piosenka - Sanvean...
OdpowiedzUsuń