Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przewijarki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Przewijarki. Pokaż wszystkie posty

sobota, 23 maja 2015

A czas płynie

Oj jak dawno nic nie pisałam. Świat się zmienia, a Facebook zwycięża nas blogami. Tam mnie o wiele więcej, ale nie chciałabym zaniedbać również czytelników blogowych, nie przekonanych do szajsbuka ;)

Zacznę może od końca, czyli od dzisiaj. Odwiedziłam dziś miejscowy sklep z używanymi sprzętami i meblami ( i innymi pierdołkami) sprowadzanymi ze Szwecji i ooo, takie znalezisko za 15 złotych. W pełni sprawna, zgrabna, mała i słodka przewijarka, a właściwie bardziej odwijarka do włóczki.



Od kilku dni mamy też małe gęsiaczki, słodziutkie, puchate, z fajowymi czuprynkami :) Strasznie żywotne, od pierwszego dnia.



Trochę dziergam, farbuję, przędę -  nie sposób pokazać i opisać wszystkiego, tak wiec troszkę zdjęć poglądowych wrzucę.















Wkrótce będą nowe moje czesanki, w Hobby-wełna, za jakieś 2-3 tygodnie.

Pozdrawiam serdecznie :)

czwartek, 10 stycznia 2013

Przewijarki, czyli Chłop znów zaszalał

Miało być o gobelinie, no cóż, nie będzie.

Będzie natomiast o kolejnych przydasiach, które w zaciszu piwnicznego warsztatu wyprodukował Chłop.

Już kiedyś pisałam TU o przewijarce. Była (i wciąż jest) to przewijarka dobra gdy miałam do przewinięcia niewiele wełny. Odkąd zaczęłam farbować więcej, stała się ona niewygodna (z kilku powodów) i niewystarczająca. Powstała potrzeba wymyślania i skonstruowania czegoś innego, masywniejszego i lepszego konstrukcyjnie. Do tego choćby,  aby z tego...



powstało to...



...przewijarki muszą być dwie.

No i są dwie.




Chyba nie muszę szczególnie tłumaczyć sposobu działania. Na jedną z przewijarek na wystające "rączki" nakłada się lagę wełny, rozcina wiązania i przewija na drugą przewijarkę, Rozstaw rączek w oby przewijarkach jest regulowany - po tylnej stronie widać śruby - motylki



Przewijarki są mocowane do stołu za pomocą zwykłych stolarskich ścisków. Rozwiązanie może mało subtelne, ale praktyczne i co ważniejsze wytrzymałe.

Koło i podstawa wykonane są ze sklejki, rączki z kija, reszta to różne metalowe śrubki, szpilki, łożyska i - sam Chłop raczy wiedzieć co jeszcze. Konstrukcja okazała się być strzałem w dziesiątkę.

Przewijarki przydają się także do przewijania włóczki z cewek.