poniedziałek, 18 lipca 2011

Drawa, moja nowa miłość

No i po kilku dniach jestem z powrotem w domu. Trochę przykro, że te moje para-wakacje trwały tak krótko. Zdążyłam tylko liznąć troszkę piękna i przygody, nie rozsmakowawszy się nawet porządnie, no ale cóż - życie.

Jeśli ktoś szuka wciąż miejsca na wakacje, a kocha polską przyrodę to, jako cel podróży, bardzo polecam Drawieński Park Narodowy. Usytuowany na styku województw Zachodniopomorskiego, Lubuskiego i Wielkopolskiego, młody (zarejestrowany w 2000 roku) park jest ostoją wielu ptaków (obfituje w jeziora i rzeki) i miejscem gdzie bujnie i niepohamowanie rozwija się flora. Występują tam  nawet wilki. Osobiście widziałam przede wszystkim ptaki w tym moje ukochane żurawie. Ale ponad wszystko polecam spływ Drawą -  przepiękna rzeka, w której się zakochałam bez pamięci. Urzekło mnie także jezioro Ostrowieckie - niedaleko Głuska. Po tych kilku dniach czuję niedosyt i na pewno jeszcze tam wrócę.

Tour de Fleece troszkę poszedł w odstawkę na ten czas, bo nie miałam możliwości zabrać ze sobą kołowrotka, by po pełnych wrażeń dniach choć troszkę poprząść, no ale... coś za coś.  Teraz wracam uczciwie do pracy i będę nadrabiać ;).


Drawa





6 komentarzy:

  1. Ale malownicza rzeka :)Widziałaś gniazda żurawi ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet nie wiedziałam, że takowy park istnieje. :-) A Ty tylko 3 zdjęcia... Nieładnie ;-) Fajnie, że udało się chociaż na chwilę wyskoczyć. Znam uczucie ciągłego niedosytu. Cóż... życie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety, gniazd nie widziałam, tylko same ptaki, spacerujące majestatycznie po łące. Cudowny widok.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś tak wolę oglądać świat wokoło własnymi oczami, zapominając o aparacie i pstrykaniu zdjęć...

    Uczucie niedosytu - no... trochę smutno, że świat taki piękny, a tu pora do domu i do codzienności.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne miejsce!!!Bardzo zielone!!

    OdpowiedzUsuń
  6. DRAWA. Zobaczyłem Ją w 1978r. po maturze .W tym roku 2012 jadę 20 raz ,w to samo miejsce.

    OdpowiedzUsuń