Bfl z moherem (to połączenie niezwykle mi odpowiada), 106 gram, ok 300 metrów, skręt navajo. I tyle :) Pozdrawiam
wtorek, 24 kwietnia 2012
Nagietek
O ile E-welence to połączenie kolorystyczne przypomina tygrysa, mi się bardziej kojarzy z kwiatem nagietka, a może mój motek wyszedł bardziej nagietkowy niż tygrysi ;) Zawsze gry przędę własnoręcznie farbowaną włóczkę jestem oczarowana mnogością odcieni jaka powstaje z kilku (w tym wypadku czterech) kolorów.
Bfl z moherem (to połączenie niezwykle mi odpowiada), 106 gram, ok 300 metrów, skręt navajo. I tyle :) Pozdrawiam
Bfl z moherem (to połączenie niezwykle mi odpowiada), 106 gram, ok 300 metrów, skręt navajo. I tyle :) Pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
absolutnie kocham i tygrysa Kariny i Twojego nagietka, ja w ogóle lubię takie kolorki, a ten moteczek to mnie po prostu oczarował CUDO!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Pamiętam, że lubisz te same kolorki co ja. Nie mogę się jakoś opanować i najlepiej mi wychodzą te kolory, które sama lubię. Dzięki :)
Usuńciepłe, jesienne barwy - super
OdpowiedzUsuńNo bo Twoja to nagietek i to w pełnej krasie :))
OdpowiedzUsuńPiękny ten motek a skręt navajo uwydatnia cała urodę tego farbowania :))
Już od dłuższego czasu myślę by coś uprząść z Bfl z moherem, to naprawdę trafione połączenia a Ty uwydatniasz jego piękno :)
Zachęcam, bfl i moher to bardzo wdzięczne połączenie. I bardzo dziękuję za miły komentarz :)
UsuńCiekawe jest to, ze w przędzy jest więcej brązu niż w warkoczu czesanki. Chyba, że to kwestia innego oświetlenia, ale chyba nie.
OdpowiedzUsuńMiody Pani, miody polskie. ;-) Bardzo ładne te kolory.
Tak się czasem dzieje jeden kolor może się bardziej uwydatnić a inni prawie całkiem zniknąć, rozmyć się. Przez to nigdy nie można do końca stwierdzić, przed przędzeniem, jaka ostatecznie wyjdzie nitka. Pamiętam jeden z postów Jagienki, w którym ta właściwość była dobitnie uchwycona. Czesanka w kolorach brązowo-niebieskich dała brązowa wełnę. Niebieski gdzieś się zawieruszył ;D
UsuńA mi z bursztynem, ale nagietkowe skojarzenie też niezwykle trafne i cudne są, chociaż niekoniecznie w moim typie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Liadan
Zdecydowanie nagietek! Wspaniały mociu!!!!!
OdpowiedzUsuńPrześliczne te delikatne pomarańcze, masz rację, że kojarzą się z nagietkami :)
OdpowiedzUsuń