Miałam pokazać jak się nitka układa w robótce, co też właśnie czynię. Chustę robię według prościutkiego wzoru z Ravelry. Wzór jest TUTAJ Robi się bardzo przyjemnie.
A początek chusty prezentuje się tak
Niestety zdjęcia bez jednego promienia słońca, bo od rana leje.
Pozdrawiam :)
Świetna! I widzisz? Już umiesz prawe, lewe i narzut- dasz sobie radę z większością wzorów :) potem ją porządnie zblokujesz i będzie cacy grzanie w szyję i plecki :) Buziaki.
OdpowiedzUsuńNo racja, żadne większa filozofia, ale tak się mówi, jak już się umie :) Najtrudniej nabrać wprawy. Pozdrówka :)
UsuńNo cudna jest, aż nabrałam ochoty na chustę prostym ściegiem :D Jakie Ty cudnie równe oczka robisz!!!!!
OdpowiedzUsuńTe równe oczka to chyba przez wprawę w szydełku. Jak tylko załapałam o co w drutach chodzi, przestały być dla mnie problematyczne. Mam wrażenie, że "włączyła" mi się szydełkowa wprawa, choć już dawno nie szydełkowałam. Pozdrawiam :)
UsuńPięknie wychodzi! Bardzo dobrze dobrałaś wzór do tej wełny. Na dodatek możesz go dowolnie powiększać w zależności od ilości posiadanej wełny. Będziesz miała śliczną i ciepłą chustę :).
OdpowiedzUsuńWełenki mam 300 gram, po 420 metrów na 100 gram. Z tego co się dowiedziałam od Chmurki to aż nadto. A chustę planuję dużą.
UsuńJuż mi się podoba! Kolory pięknie się rozkładają. I bardzo dobrze idzie Ci oswajanie drutów:)
OdpowiedzUsuńTak, czuję się z drutami coraz bardziej pewnie, a nie jak na początku - jak pod pręgierzem ;)
UsuńBędzie cudo!:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję :)
UsuńDo tak efektownej wełny nawet wzór nie potrzebny:)
OdpowiedzUsuńCóż za wspaniały komplement :) Dziękuje :)
UsuńKoleżanka widzę zimną jesień zakłada. A niech Ci będzie. ;-)
OdpowiedzUsuńOgnista będzie, energetyczna.
Koleżanka zakłada, że do jesieni zdąży tę chustę skończyć :)
UsuńAno właśnie, nawet w to nie zwątpiłam. ;-) Co prawda z czasem rządki będą dłuższe i wolniej przyrastać, ale taka zmieniająca się kolorystyka nici nie działa nudno, wręcz odwrotnie. :)
UsuńCudna chusta z cudnej wełenki!!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPięknie się kolory układają! I wzór prosty, a efektowny. Równiusieńko dziergasz! Do chłodów zdążysz jeszcze kilka wytworzyć!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńW sumie dopiero się dowiaduję jakie jest moje tempo i ogólnie tempo pracy na drutach. Najważniejsze jest i tak przyłożenie się do pracy :)
Jak zachodzące słońce!!!:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNo piękna. Podziwiam i wełenkę, i zdolności, i determinację, i pracowitość. Zazdraszczam wszystkiego. Ja ostatnio wpadłam w fazę totalnego lenistwa. Siedzę i czytam, leżę i czytam, i oglądam ekranizacje powieści Jane Austen. Wszystkie. I upajam się brzmieniem języka. Ofkors zajmuję się zwierzętami, ale nic poza tym nie robię. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOwieczko nie uwierzysz, rano skończyłam rozpoczętą wczoraj "Dume i uprzedzenie" a teraz oglądam "Rozważną i romantyczną". Poza tym też mam lenia, oczka się przerabiają tak mimochodem, przy filmie, ale czekają na mnie jabłka i nie mam do nich jakoś serca.
UsuńFajnie, że Ty też, bo już myślałam, że zwariowałam z tą Jane Austin akurat teraz. Uwielbiam język jej książek. Jestem trochę "zwichnięta" jeśli chodzi o języki i gramatyki, stylistyki i składnie, ale w końcu to mój zawód, więc wolno mi być zwariowaną na punkcie paru ulubionych. Na mnie czeka skrzynia jabłek, dwie gruszek i wiadro mirabelek, a ja oglądam po raz 1000 scenę tańca Lizzy i Darcy'ego w adaptacji BBC z 1995 roku. Po prostu uwielbiam tę wersję. Rozważną i romantyczną też mam w wersji BBC i tę z Grantem. Daje sobie czas do jutra, a potem do roboty. Pozdrawiam
UsuńW temacie filmów kostiumowych polecam najnowszą ekranizację legendy o Robin Hood'zie według Didleya Scotta. W rolach głównych Russel Crowe i moja ukochana Cate Blanchett. To ujęcie legendy mnie osobiście ujęło i wczoraj oglądałam film do drugiej w nocy.
UsuńPięknie się układa,kolorki tak ładnie wymieszane.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kolory sliczne...bedzie pekna chusta !
OdpowiedzUsuńMoc pozdrowien Justynko!
No super, gratuluję, chusta wychodzi bardzo ciepła. Tylko uważaj bo robienie chust wciąga :-))
OdpowiedzUsuń