czwartek, 4 sierpnia 2011

Lato zamknięte w słoikach - o przetworach ciąg dalszy

Pozostanę jeszcze troszkę w temacie zapraw, którzy moim czytelniczkom też nie jest obcy ;). Cieszę się, że jest nas więcej, że nie zadowalamy się "marketowymi" przetworami, ale próbujemy same zaklinać lato, żeby zostało z nami dłużej i dało się "wypuścić" ze słoika w jakiś śnieżny lub deszczowy jesienno-zimowy dzień. Pozdrawiam Was wszystkie, serdecznie - miłośniczki przetworów!

Trzeci dzień walczę z ogórkami i cukiniami, mam już ogórki kiszone (o czym było w poprzednim poście) a dziś kończę drugą z ogórkowych sałatek. Obie są bardzo dobre, więc mogę je szczerze polecić - u mnie z zeszłego roku nie uchował się ani jeden słoiczek! Te sałatki "pobiły" nawet ulubione, u mnie w domu, buraczki czerwone. Tutaj nie są już bezwzględnie wymagane wiejskie ogórki, choć wiadomo, że takie są lepsze.




Sałatka z ogórkami - łagodna
z tej porcji wychodzi około 15 słoików półlitrowych

Składniki:
5 kg ogórków
1/2 kg cebuli
1 kg marchwi
1 kg papryki zółtej i/lub czerwonej
duży pęczek naci pietruszki
2-3 ząbki czosnku
Zalewa:
1 szklanka oliwy
3/4 szklanki octu 10%
1 szklanka wody
1 niepełna szklanka cukru
3 łyżki soli
1 łyżka pieprzu ziarnistego
kilka listków laurowych
kilkanaście ziaren ziela angielskiego.


Wykonanie:
Zagotować i odstawić zalewę - ma przestygnąć. W tym czasie umyć ogórki  (jeśli ktoś nie lubi ogórków ze skórką to może obrać, ja robię ze skórkami) i poszatkować w talarki. Marchew obrać i poszatkować w grube wiórki. Cebulę pokroić w półplasterki, tak, żeby się rozpadła na piórka. paprykę pokroić w słupki. Nać pietruszki poszatkować, czosnek pokroić w cienkie plasterki. Gdy już wszystko jest pokrojone, zalać ostudzoną zalewą i pozostawić na 2-3 godziny do "przegryzienia" i wytworzenia soku. Po tym czasie wkładać do słoików ubijając, tak aby wytworzony sok lekko przykrywał warzywa. Pasteryzować 25 minut.

Część ogórków można zastąpić cukinią (obraną)



Ogórki szwedzkie
porcja na około 25 słoiczków 1/4 litra
Składniki:
5 kg ogórków
1/2 kg cebuli
1/2 litra octu
1/4 szklanki oliwy
1 szklanka cukru
2 garście soli
płaska łyżeczka mielonego pieprzu
pieprz ziarnisty
ziele angielskie
liście laurowe

Wykonanie:
Umyte ogórki pokroić w plasterki, cebulę w półplasterki, tak żeby zrobiły się piórka. Do warzyw dodać cukier, ocet, oliwę, sól i mielony pieprz, odstawić na co najmniej 12 godzin - ja zasadniczo odkładam do następnego dnia. Po tym czasie sałatkę można doprawić, jeśli po spróbowaniu czegoś jej brakuje. Na dno każdego słoika wrzucić po listku laurowym, ziarnku ziela angielskiego i kilka ziarenek pieprzu ziarnistego. Ogórki przekładać do słoików, ubijać łyżką, tak aby wytworzony sok przykrył warzywa, krótko pasteryzować.

Chciałam się też z Wami podzielić świetnym sposobem na pasteryzowanie słoików, bez używania garnków, wyczytałam go w jakiejś starej "Gospodyni" albo "Poradniku domowym".

Pasteryzowanie słoików w piekarniku

Potrzebny jest tylko piekarnik elektryczny z funkcją "bez termoobiegu" no i słoiki z przetworami. 
Lekko zakręcone słoiki wstawiamy do zimnego lub słabo nagrzanego piekarnika, nastawiamy temperaturę na 170 stopni. Gdy w słoikach zaczną się pojawiać małe bąbelki powietrza (początek wrzenia), dzieje się to po jakiś 30-45 minutach, skręcamy temperaturę do 130 stopni i pasteryzujemy słoiki w miarę potrzeby. Jeśli w przepisie nie ma zaznaczonego czasu pasteryzacji pasteryzować odpowiednio:
słoiki litrowe ok 40 minut
słoiki półlitrowe ok 30 minut
"ćwiartki" 15-20 minut
Po tym czasie wyłączamy piekarnik i pozwalamy słoikom ostygnąć przez ok 20-30 minut, po czym wyjmujemy je w rękawiczkach i UWAGA - lekko odkręcamy (popuszczamy) nakrętki  nie podnosząc ich i zakręcamy mocno, odwracamy słoiki do góry dnem i zostawiamy w spokoju do całkowitego ostygnięcia na blacie kuchennym. Jeśli po wyjęciu z piekarnika widać, że słoik przychwycił (ma wklęsłe wieczko), to nie trzeba go odkręcać, wystarczy mocno dokręcić i odwrócić do góry dnem.

Słoiki pasteryzowane tą metodą nie otwierają się, no chyba, że któryś jest wyszczerbiony lub ma uszkodzoną nakrętkę. Odkąd wypróbowałam ten sposób zarzuciłam kompletnie gotowanie słoików w garze.

A tak wyglądają moje ogórki w winogronach ;)




Viola, jeśli tu zajrzysz to podpowiedz mi w sprawie tych małosolnych ogórków na zimę. Jest 2 dni po zakiszeniu, ale te ogórki jakieś za zielone na gotowanie mi się wydają. Dopiero zaczynają nabierać lekko groszkowej barwy gdzieniegdzie. Czy takie powinny być, czy poczekać jeszcze dzień czy dwa?

1 komentarz: