poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni...

...ale z tego co pamiętam, o winobluszczu i jesieni nic w tym przysłowiu nie było. Ktoś tu mówił, że to jeszcze nie jesień ;)  no nie wiem, nie wiem :)





Winobluszcz już zaczyna się wybarwiać, na razie to tylko pojedyncze listki, ale będzie więcej. Anetko z Tuskulum, pierwsze "winobluszczowe" zdjęcia dla Ciebie w podzięce za Twoje fotki :)

3 komentarze:

  1. uwielbiam jesienne kolory winobluszczu, ale... mógłby jeszcze trochę poczekać ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Stanowczo nie jesień i ja obstaję przy swoim. :-P
    U mnie na balkonie w blokowisku winobluszcz czerwienieje w lipcu. :-PPP

    OdpowiedzUsuń
  3. Agata, ja myślę, że to po prostu już jesień.

    Asiu, w blokowisku to nawet chabazie wariują, Ty się lepiej wyprowadź na działkę :PPP

    OdpowiedzUsuń